Ostatnio jest tu jakos tak zimno i ponuro, co prawda dzisiaj wyszlo troche slonca lecz nadal jest jakos mrozno.
Musze przyznac, ze lubie snieg, jezdzic na sankach lub workach od ziemniakow, rzucac sie sniezkami, lepic balwany, swieta i filmy jakie w nie puszczaja, jednakze ze wzgledu na to ze jest tak strasznie zimno, mowie: ZIMO, WYPERDALAJ!
A jak juz jestesmy przy swiatecznych filmach to lece ogladac 'Miracle on 34th Street'. Taki tam stary swiateczny film.
No to: