Jestem skryta i tajemnicza, nie mam ochoty ujawniać swoich intencji, zamierzeń i planów. Pogrążyłam się w mrocznej części swojej istoty, żeby zmierzyć się z własnym cieniem i nie mam ochoty na kontakt z innymi ludźmi, nawet tymi najbardziej bliskimi. Czerń pochłania światło i tak samo ja wchłaniam teraz idee, pomysły i energię, po to, by przetrawić je w sobie i stworzyć coś nowego. Potrzebuje czasu na wykrystalizowanie się w sobie planu na przyszłość. Musze uporać się z ciemną stroną swojej natury, zaakceptować ją, przetransformować na głębokim nieświadomym poziomie, po to, żeby przejść do następnego etapu i zobaczyć jasną stronę życia..