i znowu ZAKOPANE ;) z siostrą ;)
wyjazd w góry był świetnym pomysłem ;) oprócz tego że było strasznie zimno ;>
niedługo koniec ferii ;(( i ten pierwszy tydz w szkole to będzie masakra..a póki co leże w łożku do 13 a czasem nawet do 16 xd /walentynki we wtorek.. jak co roku nic szczególnego, siedze w domu../ 19.02 chrzest Wojtusia ;) a dzień wcześniej musze iść na jakieś nauki do kościoła ;p/ babcia dalej u nas.. czasami już nie wytrzymuje ale daje rade jakoś.. w ogóle już czasem mam dość całej mojej rodzinki.. ale mniejsza o to../ chciałabym żeby wszystko się w końcu ułożyło, żeby było dobrze..