miś pewnie maniaczy w te swoje pokemony, to ja mu cos tu dodam <3
Zaczęło sie to troche dziwnie nie sądzisz ?xd
Był wośp , stałyśmy z Pati zmarznięte przed kościołem . Mamy dość i powoli wracamy do szkoły . Stanęłyśmy jeszcze obok Misi i Madzi no i Ciebie . Przechodziła jakaś rodzinka i pani dała dziewczynce 20 zł by wrzuciła komuś z nas i jak to bywa na wośpie każdy ciśnie swoją puszke ale kto dostał ? No oczywiście JA ! i do dzisiaj mi to wypominasz żartując "oddawaj moje dwie dychy" .
Później zaczęły sie jakieś "zaczepki" na fejsie xd i pisząc wiadomość zaczynałeś tekstami w stylu 'zaczepiaczu' , 'ty chyba sb nie odpóścisz' i takie tam . Później zacząłeś coś z nią . Pomyślałam że już z tego lipa . Ale o wszystkim mi gadałeś i jak siedziałam na fejsie to czekałam aż sie zrobisz dostępny bo pewnie napiszesz . Zacząłeś do mnie mówić Brachu , przybijać piątke w szkole gdy mijaliśmy się na szkolnym korytarzu a w esach pisać że mam prostować włosy jak ide do szkoły . Raz w komentarzu pod zdjęciem napisałeś że mam to zdj usunąć bo sb go ustawisz na tapete . Pamiętam gdy raz minęliśmy sie na schodach , schodziłam na dół a ty stałes u góry i wołałes gdzie są moje proste włosy . Skończyłeś z nią gadać i nawet nie wiesz jak sie wtedy ucieszyłam . Zaczeliśmy częściej ze sobą gadać . Raz obiecałam ci że dostaniesz buziaka. Pewnego ranka przyszłam do szkoły spóźniona na technologie i nie chciałam iść na kolejną lekcje, natknęłam sie na Ciebie . Stwierdziłes że nie pójdziesz na pierwszą lekcje bo to religia. Poszliśmy do kawiarenki . Każdy miał mnóstwo zadania z maty . Powygłupialiśmy sie i już miałam iść na lekcje ale przypominasz mi o buziaku . Nachylam sie by dać Ci buziaka w policzek a Ty gwałtownie przekręcasz troche głowe i dałam prosto w usta . Póżniej już coraz bardziej sie rozręcaliśmy i już minęły 4 miechy .
Ale stop stop stop . Taki nie był początek . Rok temu na dniach otwartych w ekonomie , chodzimy klasowo po szkole oglądamy i wgl a na koniec idąc za zapachem schodzimy do kuchni . Ale nas tam nic nie interesuje, oglądamy czy są jakies fajne synki :D Ale jedzenie też może być xd coś tam pojedliśmy i oglądamy czy mają tu jakiegoś fajnego kucharza . JEST ! Ten z tyłu w czarnej czapce z nike, wyróżnił sie . Stwierdziłyśmy że to sexi kucharz i tylko jego z ekonoma zapamiętałyśmy .
A kto był tym sexi kucharzem ? TY !
Pamiętam esa pod koniec ostatniej lekcji "jedź następnym busem, pójdziemy na spacer" . pojechałam do domu po 3 godzinach, tak fajnie sie z Tobą siedziało . Przechodząc przez droge chwyciłeś mnie pierwszy raz za ręke . Później zaczęło sie czekanie po szkole i jak to mówiłeś że musisz "odprowadzić swoje dziecko na przystanek" .
I nie ma takiego czego u nas jak pytanie o chodzenie . Początek ? To 13 kwiecień . Na głównej zaraz na początku wyświetliło sie że zmieniasz status związku, myśle - yhym, super znalazł już sb jakąś dziewczyne... ale otwierając powiadomienia myślałam że spadne z krzesła tak mocno sie ciesząc . Potwierdzić związek z Tobą ? Nie wierze ! <3 Każdy życzył szczęścia a ja nawet nie wiedziałam że z Tobą chodze . Coć pięknego <3
Następnego dnia miałeś pierwszy raz przjechać . Wyszłam Ci na przeciw i gdy wchodziłam do samochodu o mało nie usiadłabym na róży <3 No wiesz ty co żeby tak pierwszy raz sie pokazać moim rodzicą ogoliłeś głowe xd
Potem to już było coraz piękniej <3
Pomimo tych paru sprzeczek wiesz że jesteś dla mnie NAJWAŻNIEJSZY <3
- za 3 lata 13 sierpnia oświadcze sie Tobie
- oooo <3
- żartuje :)
- ;<
- 13 sierpnia bedziemy brali ślub !
<3
KOCHAM CIĘ, WIESZ ? ;*
I nawet nie wiesz jak sie ciesze że Ciebie mam ;*