Miastem rządzi mafia to do mnie nie trafia
bo po drugiej stronie barykady ziomek będzie lepiej
i ten co klepie biedę szybko znajdzie tu robotę
jebać hołote która w z psami w komitywie
na groźnie okiem łapie bo się na oglądał filmów
ty beny blako z brązu szybko zrzucę cię z ringu
dziś na dopingu nadmiar testosteronu
prawdziwy rap dla ulic Az do samego zgonu
dosłownie powtarzam się porażkami nie zrażam
sukces artystyczny kurwa bez komentarza
bo recenzje mi wystawi każdy fyrtel i podwórko
każdy winkiel i tak w kolko
Zycie kreci się jak winyl
na trzydzieści trzy i pół obroty to wrzucimy


