Świetne, prawda? Tak wiem, że kochacie notki Zuzy, ale niestety musicie się narazie zadowolić mną ;D
+ Nie jadę tam, nie chcę zepsuć tego fajnego okresu, który w tej chwili przeżywam.
+ Jakby ktoś uprzejmy i kochany mógłby mi napisać, co nowego z MJ pojawi się w najbliższym czasie,
bo już z samą Janet nie ogarniam, a jeszcze Michaelek, Boooże!