foteczka z moim ukochanym psiakiem. :D
taka z dzisiaj, bo mi odwalało, o. :d
ogólnie dzień pozytywny, chociaż ranek taki dziwny, byłam roztargniona jak to pewien pan stwierdził. xD
ostatnio nie wyrabiam się rano, chyba zacznę wstawać o szóstej rano. :o może to coś da..
do 17 da się przeżyć, xd a później dzień leci jak szalony. ;/
byłam na chwilę u siory, a teraz czas na "wylegiwanie" przed laptopem i słuchaniem bonsona. :3
Podobno wszystko z twarzy czytam,
Podobno tylko, to prawdy połowę tam widać.