Nie jestem plastikiem.
A nawet jak bym miała być, to długa droga.
Nie ma mowy.
Nie rozpaczam gdy mi się paznokieć złamie.
Nie noszę też dekoltów i mini, aby być jak jakaś Doda.
I am not stupid blond.
Tak coś ostatnio poważnie myślę nad dredami...
Ale boję się że to może być samobujstwo...
Tak serio, dredy.
Macie coś do dredów?
To nie prawda że w każdych zalęgają się jakieś robactwa,
czy tego podobne.
Wystarczy je myć raz na tydzień. :)
Lub raz na dwa.
Gorąco. Ciepło. Duszno.
A ja nie mam klimatyzacji w pokoju.
Na lato, przeprowadzam się do piwnicy.
Tam jest chłodno.
I nie trzeba sprzątać, bo i tak jest bałagan.
No. Ale sama bym tam mieszkała, bo ani szczurów.
Ani myszek.
Nie ma.
No... pomijając te w suficie :)
U mojego wujka kiedyś były w chłodnicy!
W samochodzie (rzecz jasna).
Przez przypadek się tam znalażły.
Nie znam przyczyn.
Ale w stodole go nie trzymał :)
Użytkownik missmurderxd
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.