Małe zakupy. Dorwałam w końcu koszyk na kosmetyki i Kallosa - zdecydowałam się na wersję SILK.
Zrobiłam więc małe porządki na dwóch kosmetycznych półkach, które możecie podziwiać na zdjęciu - wszystko zmierza w dobrym kierunku. Załapała się też jedna półka z mojej książkowej kolekcji.
Czas uzupełniać notatki - wspaniale.