Sylwester miał być brokatowy i piaskowy , ale przez moje gapiostwo nie spakowalam tych lakierów co trzeba.
Na szczęście miałam inne lakiery pod reką, no i postawiłam na proste malowanie bez kombinowania.
Efekty widzicie:)
Piaski pójdą dziś w ruch, w sam raz na urodziny mojego. Tez dobrze:)
Pozdrawiam O.