Może w snach powrócą tamte dni,
gdy dziecka rączkę mogłam wtulić w ojca dłoń,
patrzeć jak radości płyną łzy,
gdy matka głaszcze syna skroń...
Unieść się jak ptak, jak liść, jak dym...
Z błękitu nieba wzrokiem objąć cały świat...
Jeszcze raz zobaczyć chciałabym zabawy swych dziecinnych lat...
I choć minęły szybko jasne szczęścia dni,
obraz ich wyraźnie wciąż w pamięci tkwi...
Bo czas się nie zatrzyma - życie naprzód gna,
Nie wróci przeszłość ani dobra ani zła...
Czas się zatrzyma - życie naprzód gna,
Ale pamięć o najbliższych w sercach trwa!