To, że nieraz jest źle nie oznacza przecież końca, warto iść do przodu choćby po jeden dodyk słońca.
` pozwolę Ci odejść.pozwolę. ale najpierw spójrz mi w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz że nawet to kiedy wtulałam sięw Twój dwudniowy było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem, że nie ma na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.'
'.Lepiej żeby mnie nienawidzili, jaką jestem, niż kogoś, kim nigdy
nie będ.'