kocham jej oczy ;o
miałam dziś poważne starcie z profesor (sic ;/) ŻULakowską i chyba przegrałam ;/ no cóż. z nauczycielem nigdy nie wygrasz ;/
ja postanawiam wziąć się superpoważnie za naukę i wyrzucić z głowy wszystkie inne plany i działania, które i tak nie mają sensu. no oprócz studia oczywiście.
jestem pewna, że mi to nie wyjdzie. o ile może trochę poprawię oceny, to i tak niektóre głupie marzenia zostaną w głowie.
... a może to i dobrze?
[ jeszcze 9 miechów i łosiemnastka, iiiiha. ]
[si tu le savais... :( :*]