a więc zacznę od początku . wczoraj wróciłam z obozu było na prawdę fajnie . nie spodziewałam się , że będą tak dobrze się bawiła. zdjęcie ukazuje ostatnią noc . alkohol lał się strumieniam. potem ukarińcy byli wymazani pastą do zębów niestety my tez oberwaliśmy ;/ natępnie 5-6 osób kąpało się pod jednym prysznicem ;oo i tak nalepsze były nasze opiekunki , które imprezowały razem z nami . ;) no a teraz zmiana tematu . stwierdzam ,że jeśli gniazdowym na mczeu jest Junior doping wygląda całkiem inaczej , wczoraj był totalna MIAZGA ! dawno tak dobrego dopingu nie było , Grecja wyszła rewelacyjnie, nawet deszcz nam nie przeszkodził . wróciłam do domu totalnie mokra ale stwierdzam , że opłacało się i mam nadzieję , że potwórka wyjdzie tak samo dobrze jak i nie lepiej ;P
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham.