Hej ja przed Tobą umieram
Masuj obolałe niedomówienia
Tylko w tobie nadzieja
Teraz chore serce otwieraj
Bez znieczulenia
Bo w mojej głowie zamieć
Czarne czarne chmury
Zawierucha deszcz do spółki z gradem
Jakieś obce znów głosy podpowiadają mi bzdury
Tak trudno mi trudno mi trudno mi trudno mi być
Z Tobą razem