photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 MAJA 2011

uśmiercone nadzieje.

 

tak się zastanawiam, czy to normalne,

że wstając rano mam ochotę schować się gdzieś gdzie nikt mnie nie znajdzie

i czekać tam aż do końca dnia...

 

z czego to wynika? przecież pozornie wszystko jest dobrze...

może nie potrafię pogodzić się z tym,

że po majówce moich marzeń wróciliśmy do normalnego życia

i telefonów raz na tydzień...

 

to takie śmieszne z drugiej strony...

nastoletnie dramaty. hm.

 

ale dochodzę do wniosku,

że zawsze już mogłabym mieć 16 lat...

bo ten dorosły, zimny świat mnie przeraża.

 

to takie czasem niezrozumiałe,

jak najmniejsze z pozoru nieważne decyzje wpływają na nasze życie,

na to kim jesteśmy i kim staniemy się za kilka lat...

 

"pseudofilozoficzna papka."

hm. hm.

 

może dzisiaj wszystko się w końcu wyjaśni.

 

 

 

"zobacz sam co się stało
jaki nam pisany los
czy to tak być musiało
czy też ktoś podmienił coś"