Gdyby po Ziemi stąpały ideały
Gdyby każdy był wyrozumiały
Gdyby cudowne sny się sprawdzały
Gdyby problemy zmieniały się w banały
Gdyby oczy nie płakały
A usta się wciąż śmiały
Gdyby powracały piękne chwile
I trwały
Gdyby bratnie dusze się wspierały
I sobie ufały
Gdyby żadne serduszka nie pękały.
`Ale to jest prawdziwe życie.. i gówno prawda.`
Haha. Kolejny raz się przejechała. I jeszcze niczego się nie nauczyła.
Za bardzo wierzy. Za bardzo ufa. Za dużo oddaje.
Pieprzona marzycielka i idealistka.
Ot co.!