Zdjęcie po sprawdziane szóstoklasisty . To był dzień ;D A dzisiaj tez całkiem spoksik , jak to mówi Martyna . Spacer , wrzaski martyny , mój dziadek ;D , działka , do której nie doszłyśmy . Potem walnęłam w kimono . No ogółem torozbroił mnie tekst Glacy : ' Chodź Michał porzucamy sobie , bo nie umiemy łapać .' Szcerość . :> No i nareszcie wolne . :}
Żaby !