jeaah rozszerzonyy. i nie byloo bum bum.

boo ktoś stchórzył. ;d haa. ale ja twardaa kobita.

no dociaa moja równiież. padało i lipa troche ; |

no ale i tak za.je.bi.sc.ie byloo ;d noo i o !

dziekii mojej docii zapomnialam o plakaniu.

narazie. na dzisiaj moze >hahaha. chyba,

ze cos mnie wezmie no i sie rozrycze,

ale chybaa nie. no a festyn w srebrnikach w czwartekk.

oł jee. do docii mojej na noc chybaa ;d

dobra za dluga ta notka. jeszcze tylkoo ..

napisze rozmowe z panem z oknaa na torunskiej.

pan z okna to bedzie 'p.z.o' a my to 'my'. >hahaha.

ale mam zaje.biste skrótyy. jeeeaaa. ;]

p.z.o. - no heloł dziewczynkii. ; )

my - no helołł. ;d

p.z.o. - heloooł. !

my - no heeloł ;ddd ; )))

boze. bekaa. ! ;d

zapomniałeś, że żyję, więc kiedy odejdę,

pamiętaj chociaż, żę byłam .