kurwa, za dużo wszystkiego.
ale weekend przynajmniej w końcu był interesujący w pozytywnym tego słowa znaczeniu
powpadają kolejne laczki znów, ciekawe jak mi pójdzie w tym roku zdawanie do następnej klasy? dobrze, że w domu jest ok, tylko przydałyby się jeszcze jakieś regularne przychody i częstsze wizyty z Dziurą.
przynajmniej chwilowo stać mnie na puder i może nawet torebkę, ale i tak bym chciała nowy telefon, bo ten VINTAGE mnie wkurwia.
pozdrawiam,
These boots are made for walking
one of these days these boots are gonna WALK ALL OVER YOU!
jebłabym se kolczyk w języku, ale się boję, że mi gęba spuchnie i umrę.
no i dziarane marzenia cały czas we łbie