photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 LIPCA 2011

Nalewam sok, idę do pokoju, siadam na fotel, włączam muzykę i bez ruchomo, całkiem nieświadomie zawieszam się na jednym punkcie - oknie. Gapię się i nic nie myślę. Po prostu tak sobie. Nic mi się nie chce. Brak przypływu energii. Wychodzę na dwór. Idę na pomost. Siadam. I znów zawieszam się na jednym punkcie wsłuchując sie w słowa piosenki. Nie mam mnie całymi dniami w domu. Zawsze coś robię. Czasami nawet gdzieś z kimś wyjdę. Ale i tak czuję dziwną, nie określoną nudę, która mnie otacza.  

 

Czytam poprzednią notkę i zaczynam się sama do siebie śmiać. Jakie ja tu wypisuję głupoty ?! 

 

Zbiłam szklankę, znaczy ona sam się zbiła ^^ I to na tyle. Na tym kończę. 

 

http://www.youtube.com/watch?v=mLqHDhF-O28&feature=relmfu

 

Bo nie chce mi się myśleć. Bo nie chce mi sie dosłownie nic.
mam ochotę na kilka słów prawdy
ale nie chcę cudzych łez
..