zostawiam Was z moją zmianą. odchodzę. co pewien czas będę wchodzić, jak chcecie to piszcie i pytajcie- zawsze postaram się pomóc.
Nie mam po prostu już na to czasu, chcę się od tego uwolnić. Schudłam, okej, ładnie, pięknie, ale nie chcę twkić w świecie wiecznej diety. Do jutra luz, skończą się testy, potem zajmę się leczeniem pleców, jest to teraz sprawa najważniejsza. wiele przede mną, wiele trudnych wyborów. ale podejme dobre decyzje, obiecuję.
PS. DZIĘKUJĘ WAM ZA TE PÓŁ ROKU :* <3