"Nie pytaj mnie, czy to ma sens,podobno wszystko po coś jest."
wszystko jakby na złość, jest nie tak.
Przecież dobrze wiesz, na dobre i na złe, masz obok mnie.
zapomnijmy o problemach, żyjmy chwilą.
a to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym
Co się stało to się nie odstanie. Rozbitej szyby poskładać nie jestem w stanie
Źle jest . Później jest chwilowo dobrze. Ale potem i tak wszystko się pierdoli.
Za jakieś osiemdziesiąt lat wiem, że wrócisz. Choćby na mój pogrzeb, ale wrócisz.
Gdybyś wiedział jak mnie wkurwiasz sam byś sobie przypierdolił .
Widzisz go i nagle wszystko się zmienia.
Nauczyli nas regułek i dat. Nawbijali nam mądrości do łba. Powtarzali, co nam wolno, co nie. Przekonali, co jest dobre, co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień. Wyznaczyli czas na pracę i sen. Nie zostało pominięte już nic, tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć..
za miłość, przyjaźń i wspólne awantury