tv - tajemnica. mniejsza
ale fajnie było, nie?
Mikołaj mnie odwiedził ;)
Wera, Wera! nie pozwalam, więc prezent w postaci życzeń najserdeczniejszych i najcieplejszych [choć zimowych] dla Ciebie ;*
pogoda... [uniwersalny temat, ale...] bez rewelacji.
Stary Rynek wzbogacił się o dwie nowe karuzele, o budki z zimowymi różnościami, nawet dmuchana kula ze śniegiem niedaleko mostu... lodowisko już czynne? chyba nie.ee, bo lód perfekcyjny jeszcze nie jest... ale fajna wesoła kolorystyka, ha; )
i chociaż atmosfery za bardzo nie czuję (mimo, że dokoracje świąteczne w mieście zauważalne), to wszędzie mikołajki... i w Sowie kelenerzy, i na Starym Rynku pomnik z czerownymi czapeczkami, przy S. Rynku, przy kawiarni/restauraci już wystawione figurki Mikołajów, i w dodatku nawet Kazimierz przemieniony: czerwony wór, mikołajowa czpaka... no no no
i nawet do 'rozmów komunikatorowych' szczególnie mnie nie ciągnie. [czyt. że zbędne i brak większych chęci]