006.

Kolejna notka. Już nie tak czarno, dodałam napis na telefonie.. Mój własny. I to prawda. Śmierć idealna. Chciałabym tak. Dziś prawie cały dzień przespałam, nie wiem jak ja to robię. Nevermind.. Potem rozmawiałam prawie trzy godziny z panią Ewą - ta kobieta jest niesamowita mimo to, że ma tyle lat. Mogę tylko powiedzieć dziękuję c: I bardzo liczę, że uda mi się zrealizować plany zwiazane z nadchodzącym koncertem Eldo, LO w Bydgoszczy, wlosami i wszystkim. Never give up. Mimo, że wszystko się jebie w mojej psychice dziś jest we mnie iskierka opytmizmu, że bedzie dobrze. Obym się nie spalila. A wracając do Ciebie.. Potrzebuję Cię, wracaj. Nadal gdzies tam jest mój M. którego tak bardzo kocham.. Jeszcze w to wierze. Chocby inni nie wiem co mysleli ja i tak zawsze bede sercem przy Tobie.. Obiecuje. Czekam na Pauline i spadam na obiad, hejo.