W poniedziałek skonczył 3 miesiące, a jest tak silny, że siedzial sztywno na huśtawce ;) w sumie tylko chwilke, by kregosłup nie był słaby;)
Jutro szkoła! cóż koniec 4 miesięczniej laby czas zabierać sie do roboty...!
w piątek jeszcze balety z dziewczynami i misiem ;) i jazda do nauki.... matura jest coraz bliżej niż dalej...
KOCHAM DWA MOJE SŁONECZKA!