Rozdział VII
Dziewczynę ze snu zbudziło głośne dzwonienie do drzwi. Sara szybko zerwała się z łóżka i zaspana otworzyła, była to Julka. Sara spojrzała na zegarek i przeprosiła przyjaciółkę, że się spóźniła. Oczywiście Julka nie miała jej za złe.
Julka nagle zrobiła dziwną minę i nie mogła oderwać od Sary wzroku. Po chwili powiedziała jej, że bardzo, ale to bardzo ładnie wygląda. Sara od przyjazdu bardzo się zmieniła. Wyszczuplała i nabrała dziewczęcej oraz smukłej sylwetki. Julka uważała, że śmiało i bez problemu mogłaby wyrwać Adriana. Dziewczyna przyznała Julce, że od dłuższego czasu podoba jej się chłopak. Julka obiecała przyjaciółce, że potajemnie porozmawia z przyjacielem. Sara przyznała także, że zdążyła się już zaprzyjaźnić z Adrianem.
Dziewczęta postanowiły nie marnować czasu i się bawić dopóki nie ma rodziców Sary. Zrobiły sobie taką "babską'' imprezę, nie myśląc wogóle o chłopcach.