Uwaga,uwaga. Jestem sierot :[smiech] aczkolwiek, myślę iż moja postawa była zrozumiała :[mruga] Więc- spadłam po raz pierwszy od 4 lat z konia. Oczywiście mojego :) A stało się to tak ,że wkładałam nogę w strzemie i zapytałam :" Nie walnełam go batem " - w tym momencie to zrobiłam , Mikrus bryknał ,a ja odleciałam na głowe do tyłu :( Najśmiejszniejsze jest to,że nie mam siniaka,tylko jestem zamulona ;):[zaklopotany] Już nie moge się doczekać Włoch i Grecji :D!
Ps. Wiem,że zdjęcie nie za ciekawe ale nie wiem co dawać;)