Wczorajszy dzień uważam za bardzo , bardzo , bardzo udany . Kurde , jak mi jest smutno ... że to wszystko ich mineł , może nigdy już się nie zobaczymy :(
Teraz zostało mi po nich jedynie zdj i branzoletka .. a ja , ja chce ich obok sb , bardzo mi ich brakuje :(
Pozdrowienia dla Michała i Karola :*
Jutro chyba jadę do Agi ale jeszcze nie wiem , bo moja ciocia przyjechała .. no a że widziałam ja kilkanascie lat temu , trzeba trochę z nią pobyć ....
Mm , siedze właśnie z Roksi i spadammy do sklepu po jakieś lody , papapap :*