"To już jest koniec nie ma już nic,
         jesteśmy wolni możemy iść"

 

                      "Ale to już było,

                           i nie wróci więcej"

 

 Tak bedziemy śpiewać jutro, teraz dotarło do mnie całkowicie to, co zdarzy się jutro, że to już koniec.

   Nie bedzie tak samo, mimo, że bede się widywać z innymi to nie to samo. Tęskni się również za innymi rzeczami, nawet za lekcjami.

    Smutno mi jeszcze, bo właśnie w gimnazjum poznałam swoich prawdziwych przyjaciół, może było

       kilka kłótni, ale to chwilowo. Kocham Was, i nigdy nie zapomnę.

A jutro to będzie płacz, nie wiem czy w ogóle opłaca się robić makijaż, skoro wszystko spłynie razem ze łazami. Ciekawe czy wytrzymam w moich jakże "wygodnych" szpilkach ;D

     Wszystko się okaże jutro.. :)