A jeśli kiedyś będziesz chciał ode mnie odejść , to złapię rękaw
Twojej bluzy i nie puszczę go . Za bardzo jesteś mój
A jak kiedyś zamknę przed Tobą drzwi to obiecaj, że i tak je wyważysz.
Dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę
mojego tlenu. nie martw się, ja lubię się dzielić.
Dziś, w chłodny wieczór, schowam się pod Twoją bluzę, a Ty uspokoisz mój oddech. Będę dla Ciebie najważniejsza, niezbędna, niepowtarzalna.