dobijcie na początek do 10 fajne < 3 .
Pytasz, jak wygląda moje życie. Jeśli poprosisz o ogólny jego zarys, odpowiem, że jest zwyczajne. Chodzę do szkoły, spotykam znajomych, zdarzy mi się zadurzyć. Jeśli poprosisz o dokładny opis jednego tygodnia na odpowiedź złoży się wiele elementów. Znajdzie się w tym alkohol, marihuana, narkotyki, okaleczanie. Ujrzysz we mnie dziecko, które zbyt szybko zaczęło dorastać. Pragnęło szczęścia, otrzymało krótkotrwałą radość w pigułce. Chciało pokochać życie, a zauroczyło się w gęstym dymie. Nie poznasz powodów dtórych z premedytacją niszczę swoją przyszłość. Ja już znam ten scenariusz. Przerażony, zwyczajnie uciekniesz, a me wołanie o pomoc ucichnie w oddali .
Jak jesteś za miła to zawsze dostaniesz po dupie. Dopóki byłaś wredna i bezczelna nikt nawet by nie pomyślał, żeby coś takiego zrobić .
Pamiętaj, że dla kogoś znaczysz wszystko. Jest taki ktoś, komu śnisz się, co noc. Jest taki ktoś, kto kocha Cię ponad wszystko .
Liczę na to, że to Dundersztyc wymyślił jakiś głupi wynalazek, który sprawia, że wszystko się jebie i trafił nim w mój świat. Wtedy bym miała pewność, że zaraz Pepe Pan Dziobak go załatwi i wraz z końcem moich problemów usłyszę słowa z oddali ' a niech Cię Pepe Panie Dziobaku .
Zadowoliłabym się nawet byciem Twoim cieniem... Byle żeby być jak najbliżej Ciebie .
Nie chcę uciekać przed przeszłością, chcę by teraźniejszośc ją zniszczyła !
Czasami jesteśmy tak bezradni, że jedyne co nam pozostało to powiedzieć sobie : będzie dobrze .
Emocje są głupie. Raz są, raz ich nie ma. Robią w człowieku zamieszane, a poźniej w jednej sekundzie znikają bez śladu .
pijemy , za niespełnione marzenia i próby realizacji złudnych planów .
i obcy uśmiech inspiracją dla ust .
jak to pięknie razem stracić samotność .
Wiem , tamten czas minął już bezpowrotnie .
Dziewiędziesiąt procent naszych zmarwień dotyczy spraw , które nigdy się nie zdarzą .
Nie twierdzę że mi go brakuję. Po prostu najzwyczajniej w świecie chciała bym dowiedzieć się co u niego słychać, jak się trzyma i jak układa się jego nowy związek. Zobaczyć jego uśmiechniętą twarz i ironiczne spojrzenie. Posłuchać jego wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania, którego powodem był alkohol. Nie tęsknie, po prostu męczy mnie pytanie "co dzieje się z moim przyjacielem" .
Tak wiele uczuć w jednej mince na gadu .
Wsiadam do pociągu gdziekolwiek mnie zabierze . Żałuję tylko , że ty mnie nie odbierzesz .
Nie chcę już więcej czekać , ani wierzyć w rzeczy , których nie potwierdza życie .