Moja własna rodzinka <3.
Tak Kocham tych facetów najbardziej nie wyobrażam sobie ani chwili bez nich :*
A dzis jak widać mile spedzone chwile na wiosennym, świątecznym spacerku :) .
A mojego maluszka znowu dopada choroba :/. Jest senny i marudny, chętnie przejęła bym to na siebie no ale niestety tak się nie da. No cóż i tym razem sobie poradzimy :)
No i Wesołego Alleluja kochani! :*