byłam w miejscu do którego nie zachodziłam od ponad roku
przyjęto mnie tam z otwarymi rękoma
i dziewkowano mi ze udało mi się wrócić
niespodziewałam sie takiej reakcji
myślałam ze bedzie krzyk
a były słowa otuchy
myślałam że bedzie wyrzut
a były ciepłe słowa
Pani Boże dziękuje ze dajesz mi nadzieje
że nie odpychasz mnie chociaż nie jestem wierna
dziękuje za to że pokazujesz mi droge
droge szczęścia
bez czy z
nie ma różnicy
i mam siłe na walke i na przetrwanie
mam siłe na pokazanie światu że nie poległam i mam coś jeszcze do powiedzenia
i ze potrafie żyć bez i z
bo to nie jest koniec świata
tylko piękna nowa droga
którą bede kroczyć z podniesioną głową
bo ja mam siłe
kiedyś już to słyszałam i mówiłam
ja mam siłe której powinni mi zazdrościć
siłe działania...
teraz kwestia jak ją wykorzystam
i prosze Cie Boże już mnie nie zostawiaj
bo nie chce popełnić takiego błedu jaki popełniają niektórzy
nie chciałabym zmarnować nauki bierzowania
tak szybko jej zapomnieć
nigdy nie byłam fanatyczna i nigdy nie bede
zatem nikt mi nie zażuci że zapominam..
ze oddalam sie
ja poprostu robie małe wycieczki które mnie uczą
dziękuje!
amen
heh:*