Erasmus :)
Wjeżdżając do Rumunii byłam zrezygnowana i nagle przyszły myśli czy dobrze zrobiłam, że złożyłam papiery na ten wyjazd? Czy dobrze, że się dostałam? Jednak gdy zobaczyłam miasto zaczęło mi się podobać.
Po poznaniu ludzi i miasta lepiej czuję się świetnie i nie żałuję, że tu ejstem.
Polaków dużo, ale też dużo zagranicznych.
Codziennie spotkania takie jak to an zdjęciu- miks kultur zaczynając od Polaków, poprzez Litwinki, Turków i kończac na Rumunach..Miks kultur, i języków, bo nie każdy rozmawia po angielsku :P
Jedyne co umiem w kilku językach powiedzieć jak na razie to "Na zdrowie!"- wypowiadane przy każdym toaście we wszystkich językach:P
Jest fantastycznie :P:P