czasem się chce zerwać z regułami
najlepiej zostać w końcu samą, nagą, cichą
nie myśleć, co [i]należałoby[/i] powiedzieć, zrobić, pomyśleć
ani w którą stronę mrugnąć lewym okiem
mam ochotę pójść stąd gdzieś
daleko
tylko że
nie bardzo mam z kim
bo to takie tragiczne, nawet sobie nie wyobrażasz
jak jest się naprawdę samotną i skazaną
na samą siebie
ale zapomniałam
ja przecież nie czuję
tak jak
ty
uwielbiam banał
pociąga mnie on wprost nieprzytomnie
śmiechu warte, nie sądzisz
kiedy myślę, jak zabrzmi to, co bym chciała
ci powiedzieć
niemal płaczę
to nie tak, z resztą, ja sama nie wiem jak
nie chcę tego świata, nie chcę siebie takiej, jaką jestem, chcę normalności, bezmyślności, nadziei
a tymczasem nawet choinek ze mnie drwi, aż mu się dzwoneczki trzęsą
i tyle
Słuchane: Freedom Call - [i]Turn back time[/i]