photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MAJA 2012

Life

Wierzymy w obrazki, a nie słuchamy ludzi. Dziwi mnie to... Demotywatory, Kwejki i inne takie... Nie chodzi o to że narzekam na takie portale, bo sam na nie wchodze i to wszystko chłonę, ale... Czy my sie gdzieś tutaj nie gubimy ? 

 

Kiedy ktoś na żywo powie coś o życiu, albo o miłości, wtedy patrzymy na taką osobę trochę jak na taką niezrównoważoną, za bardzo emocjonalnie podchodzącą do życia. Przecież lepiej sie napić, pogadać sprośne żarty o seksie... Ale łatwiej nam uwierzyć w obrazek który ktoś gdzieś wstawił... Boli mnie to jak często się nad sobą zastanawiamy! Bo niektórzy tego chyba nie robią w ogóle. 

 

Żyjemy bardziej wirtualnie niż realnie - przykład ?! To co teraz tutaj pisze ! 

 

Najbardziej chodzi mi o to, że nie tworzymy własnych argumentów tylko przyjmujemy tłumaczenie innych. Po prostu zrzekamy się z prawa do wolności - prawa do myślenia. 

 

A tak już prywatnie, to boli mnie sprawa kilku mi znajomych tak zwanych (tak o sobie mówią) "Ateistów" - o co mi chodzi ? Chodzi o to, że skoro ja do tych ludzi nic nie mam, nie wypominam im niczego, nie mam za złe, że mają swoje przekonania, i wierzą w to co wierzą - czyli w nic, uznaje ich za godnych poszanowania ludzi, toleruje ich argumenty - to oni nie robią tego samego w stosunku do mnie. Wyśmiewają się ze mnie, jak i z tego w co wierze (drugie ważniejsze, bo pierwsze mam w poszanowaniu) nie mówiąc mi tego nawet w twarz... Jesteśmy dorośli powiadacie ? 

 

Chciałbym, porozmawiać z kimś kiedyś tak na poziomie, a nie tylko o dupie Maryni... Chciałbym, żeby kiedyś ktoś powiedział mi coś, co mógłbym wpleść w życie. Chciałbym aby słowa niosły ze sobą tony treści. Bo chcę chłonąć rzeczy i zjawiska.

Komentarze

owczyc Mi się trafiła właśnie taka znajomość, z osobą, która nie używa telefonu, internetu. Jakie to niesamowite, umawiać się, i nie mieć pewności, czy osoba przyjdzie, bo nie miało się z nią od ostatniego spotkania kontaktu. I dzięki temu rozważam, cały dzień zbieram informacje, które chcę tej osobie powiedzieć. I nie są to rozmowy o dupie Maryni. Mam nadzieję, że niebawem też spotkasz jakąś osobę, której słowa, czyny lub samą obecność będziesz mógł wpleść w swoje życie, że zostawi w nim fascynujący, dobry ślad.
25/05/2012 11:20:02
michu1403 Też znam taką osobę. Była to moja wykładowczyni na uniwerku z "Komunikacji społecznej" Uważa, że telefon jest ograniczeniem jej swobody, i mówi, że należy jeszcze do pokolenia analogowych. Bardzo miła pani. Chociaż skrzynkę mailową ma, bo jakiś kontakt ze studentami i rektorem musi mieć, ale wchodzi tylko raz dziennie.

Jeszcze niedawno myślałem, żeby wyłączyć telefon, komputer, i jechać w las... Jak byłem ostatnio na terenówkach na 3 dni w Barcinie to odżyłem bez komputerów i komórek :) Fajna sprawa.
25/05/2012 12:29:41

Informacje o michu1403


Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11