A było to tak:
Pewnego dnia za siedmioma drogami, siedmioma parkami i za Medisonem rozpoczyna się pewna z pewnością mało ciekawa historia która jest powiązana z właśnie tym zdjęciem.
Z moją koleżanką poszliśmy raz do Gdańska Głównego ;]!
Tak. BK.
I ponieważ nie mieliśmy co robić wziąłem aparat i sobie pstrykaliśmy fotki. Raczej $wEetA$nE f0cIuNiE, tak dla beki.
Ale jak nam się znudziło to pomyżlałem, że bd fotografował wszystko dookoła i właśnie tak powstało to zdjęcie!!!!
Tak, wiem, że historia bardzo ciekawa, ale nie miałem co napisać, a po to założyłem tego bloga żeby pisać takie mało pożyteczne rzeczy.
Ale może pewnego dnia uda mi się napisać bardziej twórczego ;]
aha i jeszcze tak wtrące. Jestem tu CAŁKOWICIE nowy i nie znam nikogo, a raczej nikt z moich znajomych nie ma tutaj bloga więc, jak ktos jest chętny to proszę pisać.
Można także zapraszac mnie do Znajomycj,