"Proszę mnie zostaw ze samym sobą
Rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo
Mam już odpuścić czy dobrać w Black Jack'u
Podjąć ryzyko, zapomnieć o pechu
Pierdolnąć drzwiami, stamtąd się wynieść
Uciec duszą, chociaż bez grosza przy niej"
Czasem mam wrażenie że to co mam po jednym moim błędzie płonie w ułamku sekundy, dokładnie jak ten mlecz którego zdjęcie zrobiłem już dosyć dawno.
Dzisiejszy dzień nie był zbyd udanym dniem, do tego dochodzi fakt że nie moge grać w piłkę przez minimum miesiąc a w najgorszym wypadku do końca życia...a na koniec dnia jeszcze przyprawienie kogoś o smutek...