Nooo
Zastanawiam sie czy wysylac wniosek o wglad do pracy i ponowne sprawdzenie ale jechac z dzialoszyna do wroclawia nie majac zadnej pewnosci ze wydusze z tych bezdusznych skurwieli jeden punkt..
Moze nie warto i czekac na poprawke do ktorej sie przylozyc zeby wyjebac te 30%? Jak myslicie? Prosze o komentarz nawet wy najgorsze kurwy zyczace mi najgorszego ktore mnie czytaja.......
No nie wiem no nie wiem ....
W kazdym badz razie jutro działoszyn już
Wiec? Co zrobic? Wyslac do oke wroclaw wniosek o wglad i ponowne sprawdzenie liczac na fart ze uda sie wyjebac 1 punkt czy poprawka w sierpniu?
Dobra, jade!!! UDA MI SIĘ!