ehh...
dzisiejszy dzień opisałbym dwoma słowami...
Face palm...
to co zrobiłem to przegięcie...
"nienawidzę za to Siebie,życia i całego świata"
nic mi się dzisiaj nie klei... potrzebuje mgielnego dnia który spędzę na słuchaniu Rapu i siedzenie na ławce przed domem...
pozytywny dzień który zrobił się z minuty na minute bardziej chujowy niż mógł...
tak chcę...
1 raz mnie ktoś widział w koszuli bez specjalnej okazji