najwspanialszy książe : )

jej, jak wiele się zmieniło. jak bym chciała częściej tu pisac. chyba jestem tu już obca : )

gdyby kogokolwiek to interesowało:

zmieniłam podejście. nie szukam minusów. jestem wesoła i dzięki temu szczęśliwa. cieszą mnie drobne rzeczy. głupoty.

schudłam dośc znacznie, a jeszcze trochę przede mną : ) -10kg mniej, czekam na kolejne 5  : ) 

znalazłam kogoś. nie, nie chodzę z nikim. nigdy tego nie chciałam, i nie chcę. nie potrzebuję, i tyle : )

z charakteru jest tak niesamowicie podobny do pana na zdjęciu, że można się pomylic. wrażliwy,kulturalny, skromny i zabawny. do tego śpiewa, lubi filmy, i jest przystojny. drugi michael, prawda? : )

uwielbiam rudych mężczyzn. wszyscy, jakich widziałam, są piękni. mają coś w sobie, i tyle: ) (+oczywiście blondyni i bruneci. szatyni nie wchodzą w grę. nie lubię ich : ))

naprawiłam kilka ważnych spraw. życie nie jest takie złe.

ciągle jeżdżę na koncerty. uwielbiam je, to moja nowa pasja. w tym roku byłam na: Skaldach, Open'erze, Jennifer Batten (gitarzystka MJ), STING <333 (czyli nowa miłośc do rockowo-klasycznej kolekcji: ))

to tyle póki co. chciałam Wam podziękowac za to, że zawsze byłyście, i jesteście. Będę zaglądac tu częściej.