Stare. Tak jak my. To już rok . Równy rok . Kto uwierzy , że ja w końcu znalazłm swoje szczęście? NIe było łatwo, czasmi gorzej jak ciężko. Ale daliśmy rade, obroniliśmy nas i naszą miłość przed całym światem . Przed tobą , tobą i tobą. Teraz już wiem co to miłosć , ale ta trudna miłość z wyrzeczeniami i cierpieniem , z łzami w uśmiechu i z cichym przepraszam. TO wsyztsko wymagało tyle trudu, tyle cierpliwość i nerwów, ale dla niego byłam , jestem i bedę w stanie zrobic wszystko.
Za ten rok i za każdy następny < 33
ogólnie tematyka mojego bloga zmieniła sie radykalnie. Stałam sie sentymentalna i brukowcowa. Pisze tylko o miłości i jakiś love story. ALe to sie na prawde dzieje , to jest na prawde we mnie. Pewnie niektórych to drażni i uwarzają mnie za cholerną chwalipięte. ALe Ci którzy zawsze chcięli mojego szczęścia czytając tą notke właśnie się uśmiechają i życzą mi wsyztskiego dobrego.
Dziękuję ; **