Mineło odtąd rok i 14dni i wciaz pamietam tamten dzień. Jestem może starsza i mądrzejsza, przeżyłam może od tamtej pory zupełnie inne życie, wiem jednak że kiedy nadejdzie w końcu mój czas,wspomnienie będzie ostatnim obrazem, jaki pojawi sie pod moimi powiekami. Wciąż go widze przed oczami. W ciagu tego czasu ani razu nie zapomniałam ani na chwile o Nim. Nigdy nie miałam ochoty tego zrobić.
Oddycham głęboko, nabierajc w płuca świeżego zimowego powietrza. Chociaż zmieniło się to miasto i zmieniłam sie ja, powietrze moich ostatnich chwil spędzonych z Toba jest takie samo. Ale to nie ważne. Uśmiecham sie lekko, spodlądając ku niebu, świadoma jeszcze jednej rzeczy wiem ze On jest obecny we mnie:) :*