taak,to ja.to właśnie robie jak mi sie naprawde nudzi..
moja pamiętna i kochana hustka... <3 już nigdy jej niestety raczej nie zobacze =( była dla mnie ważna...wiem,to dziwne,tak przywiązywać sie do bezużytecznych przedmiotów,ale ja tak mam.to był mój znak rozpoznawczy i była związana z pewnymi magicznymi wspomnieniami....=[