To też jest dobra fota - ja wyglądam na totalnie zalanego, w głowie opary same, Marietta słodko i niewinnie, Kamila żegna się ze zmyślonym przyjacielem, Kora i Ola mają swój świat obok klasy, Szymek już wypił tyle ile trzeba, dziewczęta w środku to po prostu wysyp urody i wdzięku , a Danielowi flesz aparatu najwyraźniej przetrącił świadomość.
KONTYNUACJA Z NOTKI POPRZEDNIEJ !!
Guślarz 1: Nie wzdychajmy z nią jednak, bo wiemy, że
Musimy przejść do duchów Trzeciej E.
Guślarz 2: Poprzez miejscoczasie i czasoprzestrzeń
Wśród pomruków, krzyków, westchnień
Niech nadejdzie! Mam nadzieję, że
Zaszczyci nas swą osobą Magdalena Pe.
<chwila milczenia>
Guślarz 1:Niestety, nie przyjdzie, ale bez obrazy
Guślarz 2: Czemu ?
Guślarz 1: Po prostu gra w domu w Final Fantasy.
To może jakiś artysta czai się w tej klasie
Czy go odnajdziemy w tej duchów masie ?
Taki by każda dziewka czuła do niego miętę...
Guślarz 2: Czy pytasz o Mateusza Lizęgę ?
<Mateusz L. Wchodzi kłania się i swoim cichym zwyczajem wychodzi>
Guślarz 2. : Podsumować te dziady można w sposób banalny
Zawrzemy wnioski w prawdach moralnych.
Guślarz 1: Kto nie jadł palucha z keczupem ni razu
Ten nie zda matury od razu.
Guślarz 2: Kto nie pił herbaty z automatu Czibo
To tak jakby się nie uczył w piątym El O !
Guślarz 1: Kto nie zaznał goryczy ni razu, ten chyba nie chodził na chemię.
Kto zaś lubił chodzić na chemię
To ma chyba świecie we łbie.
Guślarz 2: Kto nie miał na wuefie aerobiku
Ten nie ma zakwasów bez liku.
Guślarz 1: Wszystkie dusze artystyczne zapraszamy w czwartek na koło plastyczne.
Guślarz 2: Natomiast zjawy śpiewające w tonacji Ce-dur niechaj przyjdą w piątek na szkolny chór.
Guślarz 1: Naszą podróż po dziadach kończyć musimy
Niczym więcej was nie zadziwimy.
Powiemy wam jeszcze z ekscytacji dozą
Ciężej się mówi wierszem, niż prozą.
Guślarz 2: I choćby wam nauczyciele wmawiali
Że Słowacki, Mickiewicz dlatego pisali
Żeby pokrzepić serce rodaka
Poprzez postać Jacka vel. Robaka
To nie wierzcie im Bo choć ginie to w odmętach czasu
Poeci tworzyli podstawy bansu.
Guślarz 1: I nie dowiecie się tego na WOK-u
Że guślarstwo to archetyp Hip-Hopu
Guślarz 2: Na koniec morał dla was mamy
Razem : Pamiętajcie, że ważne są tylko te dni, których nie znamy.
KONIEC
Bis :
Hej Mateusz, to nie koniec akcji
Lecz początek wielkiej improwizacji
Pogadajmy co tam w budzie
Niech nie skończy się na nudzie.
Czy wiesz że Dziadko i Majki to ekipa mocna
Pani profesor Gozdek Gwardia Przyboczna ?
Tak, lecz czy widzisz, że wprost z pustyni Kalahari
Przybył na rowerze jakiś miłośnik safari.
Na nogach treki, przy plecaku kask spory
Zdaje się, że to sam Jakub Skory.
A w zasadzie w środkowym rzędzie
Uważaj wygłaszam orędzie.
Chociaż nazwie mnie ofermą
Wiedzcie, ze siedzi tam Jermo.
Produced by Kolczas Corporation