Siema.dawno tutaj nic nie pisalem...nie mam czasu bo poswiecam go osobie ktora jest
dla mnie najwazniejsza dla niej staram sie skupiac caly swoj wolny czas ale coz
jak zwykle dostaje od zycia kopa w dupe za to ze chce by bylo dobrze ale coz ja wiecej moge...
kochalem kocham bede kochal mimo tego traktowania na ktore nie zasluzylem ale niech juz bedzie
ze to jest moja wina tylko nie zycze nikomu kurwa zeby sluszyal takich slow jakie ja mialem okazje uslyszec..
nie mam sily zawsze dawalem z siebie 100% i nie wiem co robie zle ze jak zwykle to ja musze oberwac
siedziec i uswiadamiac sobie jak kocham ta osobe trudno moze i mam za swoje i nalezalo mi sie :(