photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 23 GRUDNIA 2011
39
Dodano: 23 GRUDNIA 2011

cześć . Macie tutaj moje zdjęcia i pół mojej " twarzy " . Nie będe wam mówił nic o sobie . Jeśli macie jakieś pytania skierowane w moją stronę to zapraszam na PM tam odpowiem na wszytskie pytania :)

 

Jeśli masz zamiar to przeczytać to włącz najpierw to > piosenka < ..

 

Myślę , że zacząłem brać narkotyki dlatego, że zawsze czułem się gorszy od swoich równieśników " kolegów " z podwórka. którzy wyśmiewali sie ze mnie, że mam dobre oceny, pomagam mamie, nie "włócze" sie po nocach. Świadomość tego, że jestem dobrym chłopcem nie wystarczała mi, nie dawała pewności siebie, by te ataki odpędzić. Nienawidziłem się , obwiniałem mamę, za to, że tak mnie wychowała. Ciągle czułem się źle , odrzucony . Chciałem czymś zaimponować, wreście być lubiany i akceptowany. Mimo tego,że zacząłem brać narkotyki poczucia bycia gorzym nigdy nie zlikwidowałem, nawet gdy już nikt sie ze mnie nie naśmiewał. Zawsze czułem się źle . Możliwe również jest to, iż na mą psychike wpłynął rozwód moich rodziców, co wiązało się z przekreśleniem moich marzeń co do ciepła ojcowskiego, spędzania czasu z tatą. Nienawidziłem tego jak wypytywano mnie o ojcu. Narkotyki zagłuszyły mój wstręt do siebie, poczucie bez wartości. Pod wpływem czułem się "dobrze" , zapomniałem o tym. Byłem częstowany. Z biegiem czasu gdy wszytsko stało sie beznadziejne i nudne, były dla mnie jedyną radocią w życiu. Zagłuszałem narkotykami wyrzuty sumienia. Gdy miałem jakiś problem, znikał na jakiś czas, nic mnie nie obchodziło, czułem do wszytskich obojętność - Sprawa sądowa o podział majątku nie miała dla mnie większego znaczenia, mama , brat , siostra, ja sam...

 

FACEBOOK.

 

Komentarze

~taaaa i dobrze ci tak, umrzyj szmato
23/12/2011 23:59:24
Junior merooon Brawo, że sie przedstawiłeś/łas :*
24/12/2011 8:28:10

maaajeek jesteś wspaniały taki jaki jesteś nie przejmuj sie opinia innych < 3
23/12/2011 21:21:43
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 21
Junior merooon Ja ogólnie mam mało znajomości internetowych.. Ale jedynie moich 2 kolegów poznanych przez internet , poznałem w realu.. Dogadaliśmy sie , rozmawialiśmy o wszystkim .. Aż następnej nocy rodzice jednego z kolegów dzwonią do mnie z wiadomość , że Kuba nie żyje. Popełnił samobójstwo , powiesił sie .. [*]
23/12/2011 22:02:31
maaajeek czemu ? o.o
23/12/2011 22:03:46
Junior merooon Poprostu tak zwani "hejterzy" go ciągle "hejtowali" aż wygrali..
23/12/2011 22:05:01
Junior merooon Fotoblog czasami niszczy człowieka..
23/12/2011 22:05:12
maaajeek racja... juz kilku nie żyje...
23/12/2011 22:12:11

~memorka wow . Tak jak mówią inni :,, Lej na wszystko ". Ja miałam podobnie ze się na mnie uwzieli , ale każdego olałam i jest dobrze , tobie życze też żeby było dobrze .
23/12/2011 21:36:11
Junior merooon U mnie nie da sie tak np. przejść obok i tego nie zauważyć. Każdy śmieje ci sie prosto w twarz..
23/12/2011 21:57:56

nierealnysennn Wiesz powiem ci jedno mam w zyciu podobnie problem na problemie tyle ze moi rowiesnicy sa razem ze mna ale uwiez mam ciezkie zycie dziecinstwo i tak dalej nie umiem poradzic sobie z tymi wszystkimi problemami niekiedy mam ochote nawet uciec lecz nie wiem w ktora strone mam isc ..;( doskonale cie rozumiem ...;(
23/12/2011 21:30:10
Junior merooon każdy ma w zyciu podobne problemy , lecz nigdy nie chcą o nich mówić ponieważ sie boją reakcji innych .. Na to, że ich mogą wyśmiać, opluć prosto w twarz. Też miałem myśli, żeby uciec ale te myśli mijały ..
23/12/2011 21:55:29

kertiii - witam na photoblogu . ; )) ; *
zapraszam do siebie . ;) <3

+ i Wesołych Świąąt . : * ♥
23/12/2011 21:20:25
Junior merooon Postaram Sie Wejść :)
+ Dziękuje, Nawzajem.
23/12/2011 21:21:10