Zdjęcie nieupozorowane.
Kotlet siedział i szukał jakiegoś utworu dla posłuchania swojego i mojego
u Mariki w telefonie.
Dostałam scenariusz i teraz udaję, że się go uczę. Większość moich kwestii to :ściąć jej głowę ,i tym podobne.
Gruszczyński, wracaj!
Nie rób mi tego... :(