drogie dziewczynki,
jesteście niesamowicie naiwne. wasi chłopcy ciągle szukają okazji, by się od was oderwać,
a wy zapatrzone w nich jak obrazek widzicie winę tylko w tej drugiej, która, jak zapewniam,
również jest w szoku. i zna to nie gorzej niż wy.
w sumie to po częście lubię takie sytuacje, dostarczają pewnej dawki emocji, coś się dzieje, nad czymś rozmyślasz.
bo prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn, tylko weź kurwa znajdź te przyczyny...